Futsalowy maraton z udziałem Dremana trwa w najlepsze. Jego czwarta (w przeciągu 12 dni) odsłona to spotkanie z FC Toruń, które już w najbliższą niedzielę zostanie rozegrane w hali komprachcickiego OSiRu. Cztery zdobyte punkty w trzech ostatnich meczach dały opolskiemu klubowi oddech. Co najważniejsze, wzbogacenie dorobku zostało poparte dobrą grą. Po potyczce z torunianami Dremana czeka dwutygodniowa przerwa. Plan na niedzielę jest więc jasny: wszystkie ręce na pokład, siły na parkiet, po zwycięstwo!
“Zdajemy sobie sprawę, że Constract i Piast to zespoły dysponujące zdecydowanie większą siłą niż my. Przygotowania do sezonu budujemy więc w tym sposób, aby trafić z formą na trzecią ligową kolejkę. Wówczas nie będzie już taryfy ulgowej. Będziemy musieli zacząć punktować”. Gdy podczas luźnej rozmowy w połowie sierpnia usłyszałem te słowa od trenera Dariusza Lubczyńskiego, wydawało mi się to mało realne. Myliłem się. W Białymstoku graliśmy już nieźle. Z PA Novą zdecydowanie lepiej. W Chorzowie, mimo porażki, rozegraliśmy chyba najlepszy pod względem taktycznym mecz w obecnym sezonie. Ile dla drużyny znaczy obiekt w Komprachcicach przekonaliśmy się podczas drugiej z wyżej wymienionych gier. Dreman, choć przegrywał już 0:2, sięgnął po pierwsze zwycięstwo będąc w przebiegu 40 min zespołem dominującym, usposobionym ofensywnie, grającym szybki, urozmaicony i ładny dla oka futsal. Ostatnie dobre występy budują tę drużynę, w szczególności pod względem mentalnym. To świadoma grupa, którą stać na to, by kolejne trzy oczka zostały na Opolszczyźnie.
FC Toruń to team grający, jak do tej pory, w przysłowiową kratkę. Dobre, wręcz idealne pod względem defensywnym występy (1:0 na gorącym terenie w Zduńskiej Woli) przeplata fatalnymi (2:9 na “podwórku” beniaminka z Warszawy). Kluczem do pokonania przyjezdnych będzie narzucenie swojego stylu zarządzania meczem, zacieśnianie pola gry (ostatni mecz torunian w Gliwicach pokazał, że zespół nie najlepiej radzi sobie z wysokim pressingiem) i skuteczność. Gracze Dremana muszą też zwrócić szczególną uwagę na wyborowego strzelca w talii trenera Łukasza Żebrowskiego – Marcina Mikołajewicza. Nasi niedzielni goście to, bez dwóch zdań, zespół silny, ograny na poziomie Ekstraklasy, potrafiący – co przedstawiliśmy powyżej – rozegrać wręcz idealne spotkanie.
Jedno jest pewne. Czeka nas bardzo ciekawe widowisko, którego kibic futsalu zwyczajnie nie może przegapić. Tak zwana “żółta strefa”, jaką od soboty zostanie objęta cała Polska niesie za sobą szereg obostrzeń, w tym m.in. ograniczenie liczby widzów podczas imprez sportowych w zamkniętych obiektach. Tym samym, mecz z FC Toruń obejrzy z wysokości trybun jedynie 75 kibiców.
niedziela, 11 października 2020 r., godz. 17:00
hala OSiR Komprachcice (Komprachcice, ul. Szkolna 18)
VII kolejka Ekstraklasy Futsalu 2020/2021
Dreman Opole Komprachcice vs. FC Toruń
bilety do nabycia na portalu www.kupbilet.pl w cenie:
10 zł normalny
5 zł ulgowy (młodzież szkolna +16, studenci, emeryci i renciści – za okazaniem legitymacji)
1 zł ulgowy (dzieci i młodzież do 16 roku życia – w towarzystwie dorosłego opiekuna)